poniedziałek, 23 maja 2011

Najlepsze z festiwalu w Cannes

Najpiękniejsze suknie z najbardziej glamour wydarzenia filmowego w Europie.

Nie do końca rozumiem, co tam robiła Lady Gaga i Kung Fu Panda ....


Uma Thurman wyglądała zjawiskowo w sukni Versace:
 Cheryl Cole miała piękną suknię, ale makijaż był trochę przesadzony:
Angelina w czekoladowej sukni Versace:
Niewiarygodna Jane Fonda. Ona ma już 74 lata!
Bianca Balti:
I trzy najpiękniejsze suknie - Hofit Golan - izraelska celebrytka:

wtorek, 17 maja 2011

Torebki Mango

 Torebek nigdy za wiele, w końcu na każdą okazję pasuje inny model.


Oto mój subiektywny wybór the best of  w kolekcji Mango wiosna/lato 2011. 

Piękna, koralowa torebka, z rodzaju zakupowych, czyli uniwersalnych - dużo się w niej zmieści:


Torebka z juty? Dlaczego nie! Poza tym, to bardzo zgrabny i poręczny model:


Tu mamy ewidentną inspirację pikowaniami Chanel:
Ten model przypomina mi torebki Bottega Veneta, ale jest oczywiście dużo tańszy:)
Modele poniżej są wykonane ze skóry:
A tutaj coś mniejszego:
Elegancki clutch na wieczór:
I co tu wybrać?

piątek, 13 maja 2011

Promod-lato 2011

Poszukiwania sukienki ciągle trwają. W Promodzie spodobało mi się kilka rzeczy. Promod odbiega trochę ofertą od H&M. Ubrania nie są trendy za wszelką cenę, są bardziej kobiece, stonowane. W końcu to francuska sieciówka.

Bransoletki i naszyjnik. Każde z nich w innym stylu, ale i tak znlazłoby się dla nich miejsce w mojej garderobie:)
Lniana torebka ze skórzanymi wstawkami. Jedyna wada: jak to się da czyścić?

No i oczywiście sukienki:

wtorek, 10 maja 2011

Sukienki H&M

Nic mi tak nie poprawia humoru jak shopping!

Jedni wolą spacery po lesie albo sport (brrr!) ja lubię zakupy.

Każde nowe miasto większe czy mniejsze, polskie lub zagraniczne badam pod kątem możliwości zakupowych:)

Nie żebym miała jakieś wielkie nadwyżki finansowe, to mi niestety raczej nie grozi. Ale przyznajmy szczerze, to fajne uczucie być dobrze ubranym. A jeszcze lepiej gdy nie wydało się na to fortuny.

Jednak jak się tak bliżej przyjrzeć, to zakupy mają w sobie coś ze sportu: potrzebna jest kondycja – łażenie po sklepach zajmuje sporo czasu i strategia – wyczaić gdzie, co i za ile.

To jest taki słodki nałóg, z którego nie chcę się leczyć. Przynajmniej dopóki nie jadę na debecie czy karcie kredytowej. Chociaż miewam napady kaca pozakupowego i wtedy biegnę oddać do sklepu nienoszone ciuchy.

Cel na maj: odświeżenie garderoby.
Poszukiwana: fajna sukienka. Kobieca, wygodna, zwiewna, romantyczna, elegancka … tego chyba się nie da osiągnąć w jednym modelu, więc będę musiała kupić więcej niż jeden. Nie chcę, ale poniekąd muszę:)

Na pierwszy ogień poszukiwań poszła największa sieciówka odzieżowa H&M. Uwielbiana i wyśmiewana jednocześnie, ale niezmiennie popularna na całym świecie, no i co tu kryć cenowo przystępna.

Oto moje typy:
Pudrowa sukienka z kwiatowym wzorem – dziewczęcy wdzięk.

Ciekawy fason z podwyższonym pasem:
White & sexy, czyli mała biała – elegancka i seksowna.

Dwie propozycje w modnym coral red, czyli koralowa czerwień:


Niebieska, lekka sukienka, idealna na wakacje:

Buty, które wpadły mi w oko: